Oszczędzanie przez Inwestowanie
Inwestowanie w izolację hal nabrało całkiem nowego sensu – w extremalnych przypadkach zwrot inwestycji następuje nawet w ciągu 3-4 miesięcy !!!
Zmniejsz kubaturę pomieszczenia
W przypadku hal, gdzie zazwyczaj w grę wchodzi spora powierzchnia, oszczędności mogą być naprawdę spore. Dotychczasowa praktyka pozostawiania stropów hal bez jakiegokolwiek wykończenia wynikała przede wszystkim ze względów ekonomicznych – bardzo duże nakłady inwestycyjne ze względu na powierzchnię i niewspółmiernie małe oszczędności ze względu na niskie koszty energii. Oszczędności na halach możemy uzyskać już poprzez wykonanie najprostszego sufitu kasetonowego, nawet bez dodatkowej izolacji. Sufit kasetonowy umieszczony na odpowiedniej wysokości zdecydowanie zmniejsza ogrzewaną KUBATURĘ hali, co samo w sobie już jest sporą oszczędnością. Oczywiście w trakcie montażu takiego sufitu można na nim umieścić dodatkową warstwę izolacyjną w postaci wełny mineralnej o ROZSĄDNEJ grubości (balans inwestycyjno-oszczędnościowy), co niewątpliwie przyczyni się do jeszcze większych oszczędności na energii i rachunkach za nią. Zaletą rozwiązania z sufitem kasetonowym jest mała inwazyjność w toczące się procesy na hali i bardzo szybkie wykonanie (nawet 100m2 dziennie) oraz stały dostęp do przestrzeni nad sufitem. Daje to też możliwość wykonania dodatkowej izolacji na suficie w późniejszym czasie.
Odpowiednia izolacja poddasza
Dobrze wykonana izolacja pomiędzy krokwiami jest i zawsze pozostanie głównym czynnikiem zabezpieczającym nas przed utratą ciepła z pomieszczeń posadowionych poniżej. Tradycyjnym problemem ograniczającym skuteczność izolacji na poddaszach jest wysokość (głębokość) krokwi. Niestety w większości przypadków wysokość krokwi oscyluje w granicach 20 cm, czyli grubość wełny izolacyjnej również oscyluje w tych wartościach. Jak na obecne ceny energii izolacyjność takiej warstwy jest niewystarczająca, nawet jeśli sięgniemy po lepsze (i sporo droższe) materiały.
Z kolei najczęściej spotykanym rozwiązaniem pogrubiającym warstwę izolacyjną jest umieszczenie dodatkowej wełny pomiędzy wełną izolacji głównej (między krokwiami), a stelażem zabudowy GK. Rozwiązanie to jest mocno nieskuteczne z uwagi na nieuniknione mostki termiczne w miejscach wrażliwych. Oczywiście w przypadku poddaszy użytkowych tego rozwiązania się nie uniknie.
Jest jednak sporo poddaszy nieużytkowych, gdzie jest możliwość zmiany podejścia. W sposób tradycyjny wykonujemy izolację główną – odpowiednio zamontowana wełna pomiędzy krokwiami, sznurkowanie na krokwiach, paroizolacja na krokwiach. Po czym kolejną warstwę izolacji o dowolnej grubości wykonujemy na gotowej konstrukcji zabudowy GK, układając wełnę w kontrolowany sposób symultanicznie w trakcie przykręcania płyt GK. Zapewnia to pełną kontrolę w trakcie montażu izolacji. W efekcie uzyskujemy izolację o dokładnie wytyczonych parametrach, w dodatku podzieloną na dwie strefy – w przestrzeni poddasza nieużytkowego uzyskujemy temperaturę pośrednią (DODATNIĄ !)pomiędzy warunkami zewnętrznymi i temperaturą panującą w pomieszczeniach. Mniejsza różnica temperatur pomiędzy pomieszczeniami i poddaszem powoduje mniejsze straty energii, a co za tym idzie sporą oszczędność.
Odpowiednia izolacja poddasza
Dobrze wykonana izolacja pomiędzy krokwiami jest i zawsze pozostanie głównym czynnikiem zabezpieczającym nas przed utratą ciepła z pomieszczeń posadowionych poniżej. Tradycyjnym problemem ograniczającym skuteczność izolacji na poddaszach jest wysokość (głębokość) krokwi. Niestety w większości przypadków wysokość krokwi oscyluje w granicach 20 cm, czyli grubość wełny izolacyjnej również oscyluje w tych wartościach. Jak na obecne ceny energii izolacyjność takiej warstwy jest niewystarczająca, nawet jeśli sięgniemy po lepsze (i sporo droższe) materiały.
Z kolei najczęściej spotykanym rozwiązaniem pogrubiającym warstwę izolacyjną jest umieszczenie dodatkowej wełny pomiędzy wełną izolacji głównej (między krokwiami), a stelażem zabudowy GK. Rozwiązanie to jest mocno nieskuteczne z uwagi na nieuniknione mostki termiczne w miejscach wrażliwych. Oczywiście w przypadku poddaszy użytkowych tego rozwiązania się nie uniknie.
Jest jednak sporo poddaszy nieużytkowych, gdzie jest możliwość zmiany podejścia. W sposób tradycyjny wykonujemy izolację główną – odpowiednio zamontowana wełna pomiędzy krokwiami, sznurkowanie na krokwiach, paroizolacja na krokwiach. Po czym kolejną warstwę izolacji o dowolnej grubości wykonujemy na gotowej konstrukcji zabudowy GK, układając wełnę w kontrolowany sposób symultanicznie w trakcie przykręcania płyt GK. Zapewnia to pełną kontrolę w trakcie montażu izolacji. W efekcie uzyskujemy izolację o dokładnie wytyczonych parametrach, w dodatku podzieloną na dwie strefy – w przestrzeni poddasza nieużytkowego uzyskujemy temperaturę pośrednią (DODATNIĄ !)pomiędzy warunkami zewnętrznymi i temperaturą panującą w pomieszczeniach. Mniejsza różnica temperatur pomiędzy pomieszczeniami i poddaszem powoduje mniejsze straty energii, a co za tym idzie sporą oszczędność.
Docieplenie sufitu istniejacego
Zaoszczędzić na energii możemy też dokładając warstwę izolacyjną na już istniejącym suficie kasetonowym. Inwestycja w takim przypadku zwraca się bardzo szybko (nawet w ciągu 2 miesięcy!) ze względu na stosunkowo niskie koszty samej izolacji z montażem. Ogromną zaletą takiego rozwiązania jest bardzo szybkie, bezpyłowe i nieinwazyjne wykonanie prac montażowych.